FSM Beskid 106

Prototypy samochodów w PRL ... i nie tylko

FSM BESKID 106

Prototyp samochodu BESKID zbudowany został w 10 miesięcy (!) od momentu zatwierdzenia założeń konstrukcyjnych. Po zakończeniu budowy od razu poddano go próbom drogowym (14.07.1983 r.). Łącznie powstało 7 egzemplarzy. Beskidy pokonały setki tysięcy kilometrów w czasie jazd testowych. Niestety kierownictwo Ośrodka Badawczo - Rozwojowego FSM nakazało zniszczyć oprzyrządowanie do budowy przedprototypów. Był to prawdopodobnie ukłon w stronę przyszłego licencjodawcy, który prowadził prace nad nowym modelem samochodu oznaczonym kryptonimami X1/75...X1/79 - póżniejsze Cinquecento. Głównym konstruktorem samochodu FSM Beskid 106 był mgr inż. Wiesław Wiatrak. Beskid to samochód o atrakcyjnej , nowoczesnej linii nadwozia, charakteryzującej się bardzo niskim współczynnikiem Cx = 0,29 (dla porównania Cinquecento ma Cx = 0,33). Wnętrze pojazdu cechowała przestronność, estetyka i funkcjonalność. Zawieszenie przednie to kolumny McPherson a tylne to wahacze wleczone ze sprężynami śrubowymi i amortyzatorami. Podstawową jednostką napędową Beskida był dwucylindrowy silnik pochodzący z Fiata 126p Bis ale Beskid konstrukcyjnie był przystosowany do poprzecznej zabudowy silnika czterocylindrowego większej pojemności. Jednocześnie w dużym stopniu był zunifikowany z PF 126p (osprzęt silnika, układ hamulcowy, koła z piastami, osprzęt elektryczny i wiele innych).

Pomimo upływu lat pojazd ten niewiele stracił na atrakcyjności. Wymagał jedynie dopieszczenia szczegółów i mógł śmiało rywalizować z zakupionym później licencyjnym Cinquecento. Należy tylko żałować, że nie został wprowadzony do produkcji. Prototyp ten miałem przyjemność obejrzeć na targach "Poznań Motor Show 2000".